Bóg zapłać

Wojna o Trybunał Konstytucyjny powoduje uśmiech na mojej twarzy. Cała afera jest niepotrzebną. Konsekwencji wyboru sędziów z PiS nie bedzie. Wszystko ucichnie w ciagu kilku tygodni, zupełnie jak polskie "Water Gate- Sowa i Przyjaciele Edition". Oburzenie sezonowych kibiców PO też wydaje się absurdalne. Przecież nie tak dawno, uprzedni rząd obsadził swoimi sędziami cały TK. Do dziś ich liczba jest przeważająca, mimo wejścia w skład kilku sędziów Kaczyńskiego. Mimo tego PAD powinien przyjąć ślubowania trzech kolejnych sędziów z PO. Byli wybrani legalnie, a takie roszady i stronnicze akcje są nie legalne. Przypominam, że prezydent powinien być bezpartyjny a co za tym idzie obiektywny. W przypadku wydarzeń związanych z TK Andrzej Duda dostaje ode mnie duży minus. Panie Prezydencie, mocno zawiewa od Pana i nadpremiera Kaczyńskiego totalitarnym odchyłem. Nie wolno łamać konstytucji i nie ma tu znaczenia ani ideologia, ani odchyły na którąkolwiek stronę. Morawiecki nie ma racji. Prawo jest najważniejsze i to nas odróżnia od zwierząt. Mamy określony zbiór zasad dzięki ktorym powstała nasza cywilizacja. Chrońmy tych wartości, albo poziomem zrównany się z islamską anarchią!

 

Ideologiczne PiSowskie bzdury. Wyrażam jasny sprzeciw wobec blokowania akcji w stylu In-Vitro, tabletek po, czy innych nowoczesnych rodzajów antykoncepcji. Bądźmy racjonalni i nie mieszajmy religii i wiary, w sprawy państwa. Jasne nie jestem zwolennikiem finansowania In-Vitro ze skarbu państwa. To kwestia indywidualna każdej osoby i tym bardziej stanowisko kościoła nie powinno miec tu najmniejszego znaczenia (piszę to, będąc osobą wierzącą). Jeżeli władza juz tak mocno opiera swój program na relacjach z Kościołem Katolickim, to może juz czas na projekt ustawy o nazwie "Bóg zapłać zamiast podatków"?!